Najważniejsze powody, by zrezygnować z rur stalowych na rzecz plastiku
SanTechMarket / Przydatne artykuły / Dlaczego warto zastąpić rury stalowe w instalacjach grzewczych i wodociągowych budynków plastikowymi?
Po wielu dziesięcioleciach rury z metali żelaznych, głównie ze stali, znalazły zastosowanie w wewnętrznych instalacjach grzewczych i wodociągowych budynków i okazały się widoczną niezawodnością i trwałością, wiele osób nie ma zaufania do nowoczesnych rur wykonanych z metalu. plastik i polipropylen. Prosta osoba – konsument mediów widzi, że nowoczesne, zwłaszcza plastikowe rury nie wyglądają na bardzo solidnie na zewnątrz:
skręcają się, mają niską wagę, a chętnie z tymi rurami pracują miejscowi hydraulicy mieszkaniowi i komunalni, którzy przez lata nauczyli nas sceptycznego podejścia do różnych innowacji. Proponuję dowiedzieć się, dlaczego rury stalowe są coraz rzadziej stosowane w systemach grzewczych i wodociągowych budynków, czy są niebezpieczne i czy można ufać rurom z tworzyw sztucznych.
Bez wchodzenia w skomplikowane obliczenia wytrzymałości materiałów można stwierdzić, że stalowa rura o grubości ścianki około 0,6 mm może z powodzeniem wytrzymać ciśnienie robocze w systemach ogrzewania budynków w granicach 1,0 ÷ 6 MPa (10 ÷ 0,5 kgf / cm²). Dlaczego więc ścianka rur stalowych jest 5–6 razy grubsza od tej wartości i dlaczego zaledwie 5–10 lat temu, kiedy skontaktowaliśmy się z ZhREU, że mam stalową rurę, która stała zaledwie 5 lat, usłyszeliśmy od hydraulik i co chcesz cienkościenne rury. Okazuje się paradoksem, rura stalowa ma 5-krotny margines bezpieczeństwa, a po 3-4 latach przecieka, przy standardowej żywotności co najmniej 15 lat. Dlatego prosta osoba dochodzi do wniosku, że jeśli stalowa rura nie trwa długo, to plastik wcale nie jest godny uwagi, a tutaj nasz konsument całkowicie się myli z kilku powodów:
- Rura stalowa w systemie grzewczym nie „żyje” długo, nie z powodu swojej niskiej wytrzymałości, ale z powodu wewnętrznej korozji metalu. Nasi cenieni energetycy nie zawsze spełniają wymagania jakościowe w przygotowaniu wody sieciowej. Podwyższona zawartość gazów rozpuszczonych w wodzie (zwłaszcza O2 i CO2) i odpowiednio wysoka temperatura wody prowadzą do bardzo szybkiej korozji metalu wewnątrz rury, niezależnie od tego, jak bardzo je pomalujesz na zewnątrz. A jeśli w sieciach inżynieryjnych w budynku pojawi się nawet niewielkie napięcie – tylko miliwolty, rura może “rdzewieć” w ciągu kilku miesięcy, a nawet tygodni, z powodu tak zwanej korozji elektrochemicznej. W naszych domach jest więcej rzemieślników, którzy łączą przewody z rurami, niż myślisz. A co z rurą z tworzywa sztucznego – dla każdego niespecjalisty jasny jest wniosek, że polipropylen, materiał najczęściej używany do produkcji rur, nie podlega korozji, w tym korozji elektrochemicznej, a zatem materiał ten ma wyraźną przewagę nad stalą. Żywotność rury stalowej ze względu na korozję wynosi nie więcej niż 15 lat, a rury z tworzywa sztucznego do 50 lat.
- W wodzie sieciowej może również występować podwyższona zawartość soli i nierozpuszczalnych osadów lub po prostu brudu. Wszystko to osadza się na wewnętrznych ścianach rur stalowych w postaci stałych nieusuwalnych osadów i stopniowo zmniejsza przekrój rurociągu, co z kolei prowadzi do utraty ustalonego reżimu hydraulicznego wewnątrz systemu grzewczego budynku jako całości . Mieszkańcy domów często skarżą się organizacjom zarządzającym, pytając, dlaczego w jednym mieszkaniu jest ciepło, a w innym zimno. A powód jest prosty, rury są zatkane „brudem” i dlatego tam, gdzie rura w środku jest „czystsza”, jest tam cieplej. Co jest lepsze niż plastikowa rura? Tak, ponieważ rury wykonane z tworzywa sztucznego, ze względu na specyfikę technologii produkcji, mają niską chropowatość powierzchni wewnętrznej, prawie „lustrzaną czystość”. Tak więc, ze względu na brak korozji i niską chropowatość wewnętrznych powierzchni rur z tworzyw sztucznych, osady stałe nie przyklejają się do nich, a rura nie zmienia swojego przekroju przez wiele lat, co nie prowadzi do naruszeń w ogrzewaniu regulacje systemu, a co za tym idzie temperatura w pomieszczeniu nie jest zakłócona tryb, co jest kolejną zaletą rur plastikowych nad rurami stalowymi.
- A teraz o sile rur. Tak, stal jest mocniejsza od plastiku i co z tym zrobić. Zastanówmy się również nad tym pytaniem. Najczęściej stosowane rury z tworzyw sztucznych są wykonane z statycznego kopolimeru propylen-etylen o wysokiej masie cząsteczkowej i niskiej szybkości płynięcia (nazwa handlowa PPRC). Wybierając rurę, należy wziąć pod uwagę, w którym konkretnym systemie inżynieryjnym zostanie on zainstalowany: ogrzewanie, zaopatrzenie w ciepłą lub zimną wodę. Obecnie wydany trzy rodzaje rury polipropylenowe zgodnie z nominalną wartością ciśnienia nominalnego PN wyrażone w słupy, który jest prawie liczbowo równy ciśnieniu w bankomat:
– PN10 – ten typ rury jest przeznaczony do dostarczania zimnej wody o żywotności do 50 lat;
– PN20 – rury do rurociągów zaopatrzenia w zimną i ciepłą wodę, żywotność rur sięga 25 lat, pod warunkiem, że gorąca woda nie przekracza 75 ° C.
– PN25 – rury z wewnętrznym wzmocnieniem folią aluminiową lub włóknem szklanym. Żywotność tego typu rur zależy od kombinacji ciśnienia i temperatury chłodziwa i może sięgać 50 lat. Widzimy zatem, że producenci zagwarantowali margines bezpieczeństwa rur PPRC dla ciśnienia roboczego chłodziwa w wewnętrznym systemie grzewczym budynku Рworks = 0,6÷1,0 MPa (6÷10 atm). Co więcej, rury te wytrzymają ciśnienie zimnej wody.
- Rury z tworzyw sztucznych mają również szereg zalet w porównaniu z rurami stalowymi:
– nie pękają podczas zamrażania;
– termin montażu rur wydłuża się dziesięciokrotnie, ponieważ nie jest wymagane spawanie elektryczne, gwintowanie, gięcie rur stalowych, produkcja na wzór półfabrykatów w warsztatach, dlatego hydraulicy tak bardzo kochają rury z tworzyw sztucznych;
– dzięki zwiększonej szybkości montażu zmniejsza się zużycie standardowych godzin pracy, a wraz z tym całkowity koszt pracy.
– ze względu na brak konieczności używania otwartego ognia podczas instalacji i naprawy rurociągów zmniejsza się zagrożenie pożarowe podczas pracy;
– nie ma potrzeby malowania rur;
– plastikowe rury można zamknąć pudełkiem lub schować w ścianie bez obawy o mokrych sąsiadów w przyszłości;
– rury z tworzyw sztucznych gorzej przewodzą ciepło, dlatego trudniej jest się poparzyć na ich powierzchni;
– plastik nie boi się kwasów, zasad i jest odporny na chemię gospodarczą;
– łatwo jest samodzielnie nauczyć się technologii montażu rur z tworzyw sztucznych.
– niska cena rur plastikowych;
– wiele firm ubezpieczeniowych znacznie obniża opłaty przy zawieraniu umów ubezpieczenia OC z tytułu szkód majątkowych i wykańczania mieszkań osób trzecich, jeśli w Twojej przestrzeni mieszkalnej znajdują się sieci inżynieryjne wykonane z nowoczesnych materiałów.
SanTechMarket – hydraulika w Iwanowie: zawory kulowe, polipropylenowe, manometry, mierniki, zawory, filtry, zaciski, pompy, krany domowe, podgrzewane wieszaki na ręczniki itp.
Iwanowo, os. Medyczny, 4
tel. w Iwanowie: (4932) 26-26-86, w Jarosławiu i Kostromie 8 (964) 492-37-56
Dlaczego musisz porzucić rury polipropylenowe do systemu grzewczego?
Rury polipropylenowe są jednym z najczęściej stosowanych rodzajów rur w budownictwie prywatnym i naprawie. Taka popularność wynika z dużej dostępności i stosunkowo niskiej ceny.
Jednak te cechy kryją wiele niedociągnięć, które najprawdopodobniej sprawią, że odmówisz zakupu plastikowych rur.
Tworzenie fal
Jedną z nieprzyjemnych cech rur plastikowych, o której należy pamiętać, jest znaczna rozszerzalność liniowa. Z reguły wskaźnik ten wynosi 2,5 mm na 1 m. Prowadzi to do tego, że pod wpływem podwyższonych temperatur rura zaczyna się rozszerzać, tworząc charakterystyczną falę.
Z punktu widzenia eksploatacji zwykle nie ma się czym martwić, ale zakrzywione rury mocno psują wygląd wnętrza pomieszczenia.
Duża ilość stawów
W sklepach ze sprzętem plastikowe rury są zwykle sprzedawane w długościach od 2 m do 4 m. Oznacza to, że przy tworzeniu długich systemów hydraulicznych z dużą ilością zwojów i zygzaków trzeba będzie zamontować wiele połączeń. W przeciętnym wiejskim domu ich liczba może przekraczać sto.
Należy rozumieć, że złącze jest potencjalnie najsłabszym punktem rury. To nie przypadek, że większość przecieków z reguły zaczyna się w tej części. Warto również wziąć pod uwagę czynnik ludzki. Nawet najbardziej zdyscyplinowany specjalista, który musi spawać setki połączeń, po kilkudziesięciu iteracjach zacznie „optymalizować” proces.
Zmniejszenie przekroju podczas spawania
Nie sposób nie wspomnieć o takiej właściwości rur z tworzyw sztucznych, jak zwężenie na złączach. Dzieje się tak z powodu niewłaściwego użycia spawania do łączenia części rurociągu.
Najczęściej takie wady są wynikiem pracy niedoświadczonego specjalisty. Jednak „na dłuższą metę” nawet mistrzowie z wieloletnim doświadczeniem mogą wyrwać się z rytmu pracy.
Połączenie metalu i plastiku
Niektóre elementy łączące rur z tworzyw sztucznych mają metalową wkładkę. Główną wadą tej kombinacji jest to, że metal i plastik mają różne stopnie rozszerzalności po podgrzaniu. W rezultacie po kilku spadkach temperatury na złączach może pojawić się nieszczelność.
Rada. Najlepszym sposobem na zrekompensowanie tych problemów jest nie oszczędzanie na złączach. Sumienni producenci, choć stosują w swoich produktach połączenie metalu i plastiku, robią to jednak kompetentnie.
Ukryte wady warstwy zbrojonej
Każda rura wykonana z polipropylenu ma warstwę wzmacniającą. Powszechnie przyjmuje się, że najczęściej używa się do tego folii aluminiowej. Jednak jej zastosowanie znacznie podnosi koszt produktu, dlatego wielu producentów (zwłaszcza z segmentu niskich cen) zastąpiło folię watą szklaną.
Nie ma nic złego w samej wełnie szklanej, ale materiał ten nie toleruje zbyt dobrze niskich temperatur. I w tym przypadku nie chodzi wcale o to, jaka temperatura woda przepłynie przez twoje rury. Zanim dotrą do Twojego domu, muszą oddalić się daleko od fabryki, leżąc w magazynach. Problem w tym, że lekceważenie zasad przechowywania w magazynach nie jest niczym niezwykłym. Jednocześnie nie ma możliwości sprawdzenia stanu warstwy zbrojącej przy zakupie.
Niska odporność na wysokie temperatury i uderzenia wodne
Kolejnym faktem przemawiającym za porzuceniem rur z tworzyw sztucznych jest maksymalne dopuszczalne ciśnienie i temperatura. Najczęściej wartości te są tylko nieznacznie wyższe od rzeczywistych wartości w instalacji centralnego ogrzewania. W konsekwencji nawet niewielki, nienormalny wzrost temperatury lub ciśnienia może prowadzić do nieszczelności.
Żywotność
Podsumowując wszystkie powyższe, możemy wymienić kolejny problem – żywotność. Wielu producentów zapewnia, że produkty przetrwają 50 lat lub mniej więcej tyle samo.
Jest to jednak możliwe tylko w idealnych warunkach, które po prostu nie występują w prawdziwym życiu. Dlatego w praktyce rzeczywista żywotność może być kilkukrotnie krótsza.
Na koniec chciałbym zauważyć, że same plastikowe rury nie są czymś złym. Tymczasem przy ich stosowaniu należy mieć świadomość powyższych wad i ewentualnych problemów tkwiących w tego typu rurach.