Po przeczytaniu tytułu tego artykułu prawdopodobnie się uśmiechnąłeś, przypominając sobie, jak to się stało dla Ciebie. Nasza rada dla małżonków, którzy jeszcze nie rozpoczęli naprawy swojego mieszkania i zamierzają to zrobić – i to nie ma znaczenia, samodzielnie lub z pomocą profesjonalnych rzemieślników.
Naprawa dla prawie każdego Rosjanina to klęska żywiołowa, wielka próba, dużo stresu i próba sił. Uwierz mi, żadne małżeństwo nie może obejść się bez kłótni podczas remontu swojego mieszkania (domu). Prawie każda naprawa zamienia się w spory, kłótnie i konflikty – aż do rozwodu. Jak tego uniknąć i jak przetrwać w tej katastrofie zwanej Naprawą?
Najważniejszą zasadą jest uzgodnienie z obojgiem małżonków wszystkich kwestii związanych z ulepszeniem domu przed rozpoczęciem wszelkich prac remontowych. Pamiętaj, że w tym przypadku każdy z małżonków wyrobi sobie wyobrażenie o planach każdego z małżonków i zrozumie, jaki będzie efekt końcowy. Ale nawet przy pełnym wzajemnym zrozumieniu nie ma gwarancji, że naprawa odbędzie się w przyjaznej atmosferze. Każdej naprawie towarzyszą nieprzewidziane okoliczności, zmiana intencji i nowe pytania, które pojawiają się na każdym etapie naprawy.
Najpierw musisz zdecydować o skali proponowanego remontu mieszkania i ile jesteś skłonny zainwestować w nadchodzące koszty remontu. Decyzja musi być obopólna i ostateczna, w przeciwnym razie wszystkie późniejsze porady i zalecenia mogą nie być przydatne, zamieniając wszystkie twoje dalsze wysiłki w tortury i codzienne kłótnie – a to wszystko na tle dewastacji w domu i dyskomfortu życia.
Decydując się na rozwiązanie głównych problemów, konieczne jest podzielenie stref wpływów. Na przykład mąż, jako mężczyzna, bierze na siebie odpowiedzialność za praktyczne kwestie naprawy, żona – za ogólny projekt mieszkania lub domu. I, powiedzmy, wspólne wysiłki – wybór materiałów wykończeniowych, omówienie funkcjonalności i zagospodarowania przestrzennego każdego pomieszczenia.
Jeśli człowiek nie ma wystarczającej wiedzy i umiejętności w sprawach początkowego etapu naprawy – na przykład przeróbka lub montaż różnych mediów (ogrzewanie, oświetlenie, prace hydrauliczne itp.), przebudowa podłogi lub budowa nowych konstrukcji ściennych związane z przebudową, powinni być zaangażowani wykwalifikowani rzemieślnicy . W przeciwnym razie dalsze naprawy staną się niemożliwe lub zepsute z powodu nieprofesjonalnych podstawowych środków. Ten problem wymaga szczególnej uwagi, jeśli spodziewane są znaczące zmiany remontowe.
Jeśli naprawa ogranicza się tylko do tapetowania, bielenia sufitu lub malowania ścian, ponadto własnym wysiłkiem upraszcza się problem niezrozumienia lub braku jedności. Należy jednak pamiętać, że nawet niewielka naprawa obfituje w kłótnie i nieporozumienia. Każdej naprawie towarzyszy brak snu, zmęczenie, zmartwienia i przepracowanie, ponieważ odbywa się ona po ciężkim dniu iw weekendy. Ponadto naruszana jest ekologia życia – konsekwencje prac naprawczych są wszędzie, wszystko jest ukryte lub w całkowitym zamieszaniu – jednym słowem brak wygody, czystości i porządku. W tej sytuacji możliwe są również kłótnie o różne drobiazgi.
I nie ma znaczenia, jaki rodzaj naprawy – w drugorzędnym mieszkaniu lub w nowym budynku, głównym lub kosmetycznym, z udziałem specjalistów lub polegając tylko na własnych siłach. Należy najpierw omówić wszystkie nadchodzące prace nie tylko między sobą i mistrzami, ale także najpierw zapoznać się z informacjami dotyczącymi wszystkich etapów naprawy, z przyjaciółmi, którzy już przeszli naprawę, w Internecie na specjalnym stronach internetowych lub w specjalistycznych czasopismach.
1. Trzeźwa ocena potrzeby napraw, siły każdego członka rodziny i budżetu rodzinnego. Z reguły oczekiwania i obliczenia nie są uzasadnione – na naprawy poświęca się znacznie więcej wysiłku, czasu i nakładów finansowych niż wcześniej planowano;
2. Powinieneś zdecydować o ewentualnym zaangażowaniu specjalistów na poszczególnych etapach naprawy i zapoznać się z cenami konkretnych usług mistrzów;
3. Konieczne jest naszkicowanie planu działania, ewentualnych kosztów i efektu końcowego w postaci projektu projektowego – stanie się to wskazówką dla jaśniejszego planu pracy;
4. Koniecznie zapoznaj się z ofertą wszystkich materiałów wykończeniowych, hydrauliki, mebli, tekstyliów, lamp i artykułów gospodarstwa domowego, a także cenami tych przedmiotów;
5. Należy decydować o funkcjonalności, zagospodarowaniu przestrzennym (organizacji przestrzeni), kolorystyce i stylistyce całego mieszkania (domu) i każdego pomieszczenia z osobna;
6. Wybierając meble i różne dodatki do dekoracji domu, nie zapomnij wziąć pod uwagę opinii i gustów wszystkich mieszkających z Tobą osób;
7. Staraj się być opanowany, spokojny i cierpliwy na wszystkich etapach prac naprawczych – pij środki uspokajające, wysypiaj się i nie rozpraszaj się sprawami zewnętrznymi.
Przestrzegając tych zasad, możesz zaoszczędzić nie tylko czas, wysiłek i pieniądze, ale także zbliżyć się jak najbliżej do upragnionego celu – domu swoich marzeń.
Jak przetrwać naprawy – naprawy nie są powodem do kłótni
Napraw . Ile w tym słowie! Dlaczego to słowo napawa nas takim lękiem? Wszystko jest proste! Każda naprawa to kosztowny biznes, a my wydajemy nie tylko pieniądze, ale także komórki nerwowe. Spory i kłótnie podczas napraw są po prostu nieuniknione. Dlaczego to się dzieje? Wyobraź sobie, że ty i twoja bratnia dusza zaczęliście remont. Każdy z Was wyraża swoje życzenia co do efektu końcowego. I to całkiem naturalne, że twoje życzenia się różnią! Wszyscy jesteśmy różni i każdy z nas chce jak najlepiej wyposażyć swoją przestrzeń osobistą dla siebie. To właśnie te różnice łączą nas na polu bitwy! Uparcie bronienie swojego punktu widzenia i niechęć do brania pod uwagę opinii drugiej strony może prowadzić nie tylko do kłótni, ale także do rozwodu. Jak więc przeżyć naprawę, by nie kłócić się i nie rozwodzić?
Relacje i naprawy: trzy główne zasady
Jeśli w najbliższym czasie chcesz rozpocząć remont w swoim mieszkaniu, wcześniej ustal sobie trzy zasady. I staraj się nie wycofywać z nich, nawet jeśli naprawdę chcesz!
Zasada numer 1: Jestem kobietą, jestem mądrzejsza! Każdy człowiek z natury jest najeźdźcą, a w każdym razie zawsze będzie nalegał na własną rękę. Bądź mądrzejszy, nie doprowadzaj do kłótni, bo w małych momentach możesz się poddać. Pamiętaj, że twoja relacja z nim jest droższa niż jakakolwiek naprawa!
Zasada numer 2: Dobra i co najważniejsze spokojna naprawa zaczyna się od planu. Zwolnij cały wieczór (a może nawet dzień!) ze swoim mężczyzną, aby omówić przyszłe naprawy. Omów wszystko, nawet najdrobniejsze szczegóły, aż do kształtu i położenia przełączników! Zapisz wszystko, o czym rozmawiałeś, możesz nawet narysować. Upewnij się, że dobrze się rozumiecie. To będzie twój plan naprawy. Cóż, będzie mniej kłótni, omówiłeś prawie wszystko i podjąłeś jedną decyzję.
Zasada nr 3: Niech twój mężczyzna poczuje moc. Naprawa nadal wymaga silnej męskiej ręki. Jeśli tak lubi czytać o materiałach budowlanych, wybierz producenta, gdzie i co lepiej kupić – cóż, niech to zrobi. Prawdopodobnie nie będziesz zainteresowany. Niech mężczyzna zdecyduje, co i gdzie kupisz, a pomożesz tylko w wyborze koloru, kształtu i wystroju. Będziesz mógł oszczędzić swoje nerwy, a wtedy nie będziesz winien wyboru złych materiałów. I niech komunikuje się z zespołem pracowników, ale będą się bali go oszukać.
Wszystko, co chciałeś wiedzieć o remoncie, ale bałeś się zapytać
Nikt nigdy nie policzył, ile komórek nerwowych zużyli ludzie w procesie naprawy, ile bezsennych nocy spędzili zastanawiając się, którą tapetę wybrać – tego nie da się obliczyć ani matematyką, ani socjologią. Dlaczego wszyscy tak bardzo boją się naprawy? A co musisz o tym wiedzieć? Czy odpowiemy na najczęstsze pytania?
Dlaczego trzeba po prostu przeżyć naprawę? Bo naprawa to rewolucja w państwie zwanym „rodziną”. Twoja rodzina to małe państwo z własnymi prawami. A kiedy jedna część ludności postanawia odbudować całe terytorium, nie biorąc pod uwagę opinii drugiej, zbliża się zamach stanu, a czasem wojna domowa. Każdy z członków rodziny musi mieć własną przestrzeń psychologiczną, dlatego ważne jest uwzględnienie opinii całej populacji państwa rodzinnego.
Jak się zachować, aby uniknąć kłótni? Kłótni raczej nie da się uniknąć, ale można je ograniczyć. W tym celu polecam dwie metody:
- Podziel przestrzeń mieszkania na strefy i wyznacz osobę odpowiedzialną za każdą z nich. Na przykład zostaw sobie wybór wykończenia kuchni, wnętrze biura jest przemyślane przez męża, ale życzenia dotyczące sypialni dziecięcej wyrażą same dzieci.
- Negocjuj, aby osiągnąć kompromis. W mieszkaniu są miejsca, w których oboje małżonkowie spędzają dużo czasu, na przykład w sypialni lub salonie. Co zrobić, jeśli twoje poglądy na temat ich projektu w ogóle się nie pokrywają? Szukaj kompromisu! Na przykład spośród dwóch kolorów wybierz opcję pośrednią lub użyj obu kolorów we wnętrzu, jeśli to możliwe.
Kto odpowiada za proces naprawy – mężczyzna czy kobieta? Każda rodzina jest inna, albo żona, albo mąż może przejąć wiodącą rolę. Jeśli twój mężczyzna weźmie na siebie główny ciężar, to na samym początku musisz wyrazić mu wszystkie swoje życzenia i potępić wszystkie kontrowersyjne punkty – ale wtedy będziesz mniej się kłócić.
Naprawa – czy to kobieca sprawa? Z jednej strony, skoro mówimy o materiałach budowlanych i narzędziach, jest to sprawa mężczyzny. Ale spójrz na to z drugiej strony! Majsterkowanie zawsze było wykonywane przez kobiety. To kobieta sprawia, że mieszkanie staje się domem, do którego mężczyzna chce wrócić. A człowiek z czasów starożytnych jest myśliwym i zbieraczem. Starożytni Słowianie mieli nawet takie powiedzenie: kobieta i kot są głównymi w domu, a mężczyzna i pies są na podwórku.
Dlaczego tapetowanie jest najtrudniejsze do naprawy? Tak, ponieważ to wysiłek zespołowy. A żeby ta praca zadziałała, naprawdę trzeba pracować jako jeden zespół. W przeciwnym razie nie można uniknąć nie tylko kłótni, ale także rozwodów. W każdej firmie musi być lider, który będzie przewodził, oraz asystenci, którzy wykonają część pracy. Wiele rodzin kłóci się podczas tapetowania właśnie dlatego, że nie mogą wybrać lidera i podzielić działania. Dwóch przywódców to koszmar! To są kłótnie i krzyki, bo wszyscy ściągają koc na swoją stronę, ale sprawa się nie porusza. Dwóch niewolników to jeszcze gorzej, wtedy nic nie ruszy z ziemi! Rozdaj przywództwo, niech twój mąż zajmie się tapetowaniem, a ty zajmiesz się czymś innym.
W jakim wieku ludzie najbardziej emocjonalnie doświadczają napraw? Nie ma tu jednoznacznej odpowiedzi. Oczywiście bardziej dojrzali ludzie są bardziej zrelaksowani w naprawach, ponieważ mają już doświadczenie. Z drugiej strony rzeczywisty wiek osoby może nie pokrywać się z wiekiem psychologicznym i to ten ostatni odpowiada za komponent emocjonalny. Tak więc gwałtowne kłótnie podczas remontów mogą być doświadczane zarówno przez dojrzałe pary, jak i młode rodziny.
Dlaczego z wiekiem coraz trudniej decydować się na naprawy? Tutaj wszystko jest proste! Młodzi ludzie żyją przyszłością – chcą wyposażyć swój dom na przyszłe życie. Dojrzałe rodziny żyją w teraźniejszości – są już mniej aktywne, są zadowolone z obecnego stanu rzeczy. Otóż starsi ludzie żyją przeszłością – detale wnętrza kojarzą im się z czymś niezapomnianym i znaczącym, więc chcą je zachować.
Dlaczego starszym ludziom trudno jest rozstać się ze starymi rzeczami, które spełniły swoje zadanie? Dlaczego na przykład nie mogą zdecydować się na wymianę starego skrzypiącego łóżka na nowe, wygodniejsze? Jest to cecha charakterystyczna starszego pokolenia, wychowanego i wykształconego w czasach niedostatku. Przyzwyczajenie, a nawet wewnętrzna potrzeba przechowywania niepotrzebnych rzeczy jest w nich tak zakorzeniona, że nawet we współczesnym świecie pozbycie się tego jest problematyczne.
Ale czasami powód gromadzenia kryje się znacznie głębiej, bardziej szczegółowo w naszym artykule Gromadzenie, zespół Plushkina lub messi: powody, jak walczyć.
Jak rozstać się ze starymi rzeczami? Jest tylko jedna opcja – przekonać, inaczej się pokłócisz! Jak przekonać? Jeśli wybrałeś określony styl wnętrza, powinieneś przekonać współmałżonka, że stare rzeczy nie pasują do tego stylu. Cóż, lub uzgodnij z góry, co zamierzasz zaktualizować, aby później nie przeklinać.
Czy przedłużająca się naprawa jest niebezpieczna dla psychiki? Prawdopodobnie masz też znajomych, którzy żyją w ciągłym procesie naprawy: najpierw naprawiają jeden pokój, potem drugi, potem znów wracają do pierwszego, potem zmieniają podłogi i tak bez końca. Dla psychiki takie zachowanie nie jest niebezpieczne, ale dla otaczających członków rodziny – tak. Jeśli twój współmałżonek należy do tego typu ludzi, spróbuj zatrzymać się w jakimś punkcie naprawczym i skieruj jego energię w innym kierunku, na przykład pomóż mu znaleźć hobby.
Co doradzają psychologowie?
Psychologowie radzą nie zapominać o zwykłych zasadach komunikacji podczas procesu naprawy:
- Bądź grzeczny i szukaj kompromisu;
- Omówcie wspólnie nawet najdrobniejsze szczegóły;
- Wspólnie opracujcie plan naprawy i zapiszcie go na papierze.
Nie da się jednak przewidzieć absolutnie wszystkiego, dlatego podczas naprawy mogą pojawić się przeszkody, które uniemożliwią osiągnięcie pokojowego wyniku naprawy. Jak można pokonać te przeszkody?
Przeszkoda nr 1: Każdy ma inne preferencje
Każdy z nas w dzieciństwie bawił się domkami dla lalek. Jako dorośli również nie możemy się doczekać, kiedy będziemy mogli pobawić się naszym domem: umeblować wszystko tak, jak chcemy, od podłogi po garnek na kuchence. Ale nasi panowie, mimo że nie bawili się w domki dla lalek, mają też swoje preferencje w projektowaniu swoich domów. W rezultacie zderzamy się ze sobą: chcesz jednej rzeczy, on chce czegoś zupełnie innego. Jak być? Spotkać się z ukochaną osobą lub wywołać skandal, który może doprowadzić do rozwodu?
Psychologom w takich przypadkach zaleca się szukanie środka. Rzeczywiście, twoje upodobania nie mogą się dość radykalnie różnić, w przeciwnym razie po prostu nie bylibyście parą. Jeśli nie można dojść do wspólnej decyzji, rozdziel strefy. Ty możesz być odpowiedzialna za dekorowanie kuchni, a twój mąż za dekorację salonu. On wybiera tapetę, a ty wybierasz meble według własnego gustu. Najważniejsze w procesie naprawy jest upewnienie się, że każdy z was ma swój własny obszar osobisty, nawet jeśli nie jest to osobny pokój, ale wygodny fotel do czytania.
Przeszkoda nr 2: Różne podejścia do kosztów finansowych
Naprawa to kosztowny biznes i zwykle w parze jedna osoba jest gotowa wydać dużo pieniędzy na najlepsze materiały i meble, podczas gdy druga próbuje zaoszczędzić pieniądze. Ale życie jest takie, że budżet rodzinny jest wciąż ograniczony, a na remont mieszkania po prostu nie można wydać astronomicznej kwoty. Dlatego wybierasz na przykład prysznic, a nie jacuzzi – nie jest to kwestia osobistych preferencji, ale możliwości finansowych. Tak jest z czasem: jesteś gotowy do codziennej pracy przy naprawach, a twój małżonek może nalegać na odpoczynek w każdy weekend.
Psychologowie radzą ograniczyć zarówno budżet na naprawy, jak i czas potrzebny na naprawę. Aby to zrobić, przed rozpoczęciem pracy ustal sobie maksymalną kwotę wydatków i termin naprawy – ustal sobie granice i staraj się w nich pozostać. Oczywiście wydawanie pieniędzy na naprawy, a następnie głodowanie jest bezcelowe i złe. Aby śledzić przepływ gotówki, rozpocznij księgowość domową – powinna być całkowicie przejrzysta dla obojga małżonków. Dokonuj dużych zakupów za obopólną zgodą. Nawiasem mówiąc, wielu psychologów uważa, że jeśli dana osoba nie jest gotowa na łączenie finansów podczas napraw i wspólne uzgadnianie wydatków, to nie jest również gotowa połączyć się z tobą.
Przeszkoda #3: Zrób to sam czy zatrudnij załogę?
Och, to pytanie może wywołać bardzo gorącą dyskusję! Na pierwszy rzut oka wszystko jest tutaj proste: jeśli chcesz oszczędzić nerwy i czas – zatrudnij zespół rzemieślników, jeśli chcesz zaoszczędzić pieniądze – napraw sam. Ale to po prostu nie zawsze działa. Tutaj okazuje się, że twój mąż „nie siedzi w pracy całymi dniami, żeby później sam przykleić tapetę”, ale ty „lepiej samemu przykleić tapetę niż dać ekipie rzemieślników wystarczającą ilość zaktualizować garderobę.” I zaczyna się – kłótnie, przekleństwa i urazy.
W rzeczywistości lepiej poszukać kompromisu: w przypadku niektórych prac lepiej zadzwonić do mistrzów, ponieważ sam ich nigdy nie robiłeś i niejasno wyobrażasz sobie, jak należy to zrobić. Jeszcze lepiej, inaczej zrobisz coś złego i np. zalejesz sąsiadów – w efekcie wydasz jeszcze więcej pieniędzy. Cóż, sam możesz wykonać prostą pracę.
Jeśli mąż zdecyduje, że sam dokona naprawy, to psycholodzy radzą mu to zrobić. Tak, niech udowodni, że jest prawdziwym mężczyzną, że wszystko może zrobić sam i że generalnie jest z tobą najfajniejszy i najfajniejszy. Pozwól mu to zrobić, nie krytykuj go. Lepsza pomoc – wymieszaj tam klej, daj narzędzie. To nie jest poprawka, to polityka. Jesteśmy mądrzejsi, nie zapominaj, że jego poświęcenie jest wprost proporcjonalne do chęci bycia z Tobą przez wiele, wiele lat.
Przeszkoda nr 4: Remont jest brudny
O tak, remont to bardzo brudny biznes. A jeśli mąż wziął na siebie całą ciężką pracę, nie oznacza to, że możesz usiąść na krześle i patrzeć na niego z podziwem – naprawa jest twoja! Oznacza to, że nie będziesz mógł się również zrelaksować, ponieważ zawsze będziesz musiał być przygotowany ze szmatą, mopem, wiadrem wody i detergentami. I na koniec powinieneś mieć poczucie, że oboje uczestniczyliście w naprawie, każdy wniósł swój wkład we wspólną sprawę – to doskonale wzmacnia dalsze relacje rodzinne.
Psychologowie uważają, że podczas naprawy trzeba odepchnąć z głowy myśli „zrobiłem więcej niż on”. Na pewnym etapie zrobiłeś więcej, na innym – zainwestował więcej swoich sił. Naprawa to wspólne przedsięwzięcie, tutaj wymagane jest wzajemne wsparcie.
Przeszkoda nr 5: Renowacja jest stresująca
Naprawa to nie tylko bałagan, to prawdziwy chaos! Całkiem możliwe, że przez jakiś czas będziesz musiał żyć na walizkach, oddychać wapnem i potykać się o góry śmieci. W efekcie stajesz się coraz bardziej irytujący, a teraz stres jest blisko, a histeria już niedaleko! Ciało jest fizjologicznie nastawione na histerię. W takiej sytuacji możesz pokłócić się ze współmałżonkiem i pochopnie podjąć decyzję o rozwodzie, a potem… wtedy przez całe życie będziesz żałować tego, co zrobiłeś.
Aby temu zapobiec, psychologowie zalecają zarezerwowanie sobie dni odpoczynku: trzy dni naprawy, jeden dzień odpoczynku. Odpowiednia jest wycieczka do kina, piknik, wieczór w daczy, nawet romantyczna kolacja w tym samym odnawianym mieszkaniu – najważniejsze jest, aby poświęcić sobie czas, a nie rolkę tapety lub puszkę farba.
W rzeczywistości naprawa jest świetnym testem relacji. Jeśli udało Ci się przeżyć naprawę, praktycznie nie przeklinając – świetnie! A jeśli jednocześnie nigdy nie myślałeś o rozwodzie, to świetnie! Oznacza to tylko jedno: od teraz twoja rodzina to dobry zespół, który poradzi sobie z wszelkimi problemami.