Jakich mebli z czasów ZSRR najwyższy czas się pozbyć, aby nie straszyć gości
Opublikowany przez: Oleg Grischuk
Zaktualizowano: 21.02.2020
Niektórzy czytelnicy po przeczytaniu artykułu o meblach w ZSRR powiedzieli, że stare meble są nadal przechowywane w ich mieszkaniach („kupienie nowego jest drogie”, „nadal się przydaje”, „nie ma czasu” itp.) . Drodzy przyjaciele, trzeba pozbyć się sowieckiego rupieci, bo nie tylko zaśmieca on przestrzeń życiową, ale też psuje swoim wyglądem wnętrze, nawet w najwygodniejszym mieszkaniu.
Rzeczy z ZSRR, które pilnie trzeba wyrzucić
Tak, i nie będzie to wymagało dużych wydatków: dziś możesz kupić niedrogie, ale ładne i wysokiej jakości meble w przystępnej cenie. Prawdopodobnie w ciągu miesiąca wydasz więcej na artykuły spożywcze, niż kosztowałaby aktualizacja jednego lub dwóch pokoi!
Innymi słowy, coś musi się zmienić. A dzisiaj opowiem o sowieckich przedmiotach i meblach, których zdecydowanie musisz się pozbyć, jeśli naprawdę chcesz żyć w XXI wieku.
Nr 1. Meble “ściana”
W latach siedemdziesiątych takie „ściany” świadczyły nie tylko o zamożności i szyku, ale także o przedsiębiorczości właściciela – o taki mebel trzeba było się bardzo postarać. Dosłownie wszystko było przechowywane w „ścianach”: od alkoholu i usług po zabawki, pościel i ubrania. Już wtedy wiele „ścian”, w przeciwieństwie do innych mebli z czasów ZSRR, wyglądało delikatnie mówiąc nie najlepiej, a teraz wyglądają zupełnie marnie.
Czy masz taką ścianę w swoim domu? Pamiętaj, aby się go pozbyć, a wkrótce sam zauważysz, jak pomieszczenie stało się bardziej przestronne, lżejsze. Zamiast tego możesz dostać np. szafę z przesuwanymi drzwiami i otwartymi półkami – będzie wyglądała znacznie lepiej!
nr 2. Sofa lub otomana
Ten mebel, który zwykle ma w środku wnękę na płótno, bardzo strasznie się starzeje (jak „ściana”), po 25 latach użytkowania nogi chwieją się i krzywią, łuszczy się polerowanie, odsłaniając starą kruszącą się płytę wiórową, tapicerka się brudzi, a materace zawodzą. Jeśli nadal śpisz na takim cudzie, trzeba coś z tym zrobić! Pozbądź się radzieckiej otomany, lepiej kup coś z IKEA – na pewno będzie atrakcyjniejsze.
Osmańskie lata 80.
Numer 3. Radzieckie fotele na cienkich nogach
Tutaj zastrzegam, że w latach 50-tych powstało kilka całkiem fajnych modeli foteli – po renowacji mogą stać się godną ozdobą wnętrza. Ale krzesła, które były masowo wypuszczane w latach 60. i 70., w większości nie wytrzymały żadnej krytyki. Były to niemal identyczne masywne przedmioty na cienkich lakierowanych nogach. Nie różniły się urodą w nowej formie, ale dziś wyglądają zupełnie przerażająco.
Jeśli potrzebujesz krzesła, lepiej kupić coś nowoczesnego i pozbyć się starego. Nie musisz straszyć gości!
Fotel radziecki na cienkich nogach
Nr 4. polerowany kredens
Zredukowany odpowiednik „ściany”, która pojawiła się przed nią. Być może szpeci to wnętrze bardziej niż pozostałe opisane dziś przedmioty. Pozbądź się kredensu już teraz – nic wartościowego nie stracisz!
Nr 5. Meble kuchenne
W Unii nie powstały w ogóle wysokiej jakości meble do kuchni, a to, co przetrwało do dziś, wygląda onieśmielająco: spuchnięte od temperatury i wilgoci płyty wiórowe, krzywe drzwi i wyblakłe okucia… Nawet szafki z aluminiowymi uchwytami (patrz zdjęcie poniżej, bardzo popularne w latach 80.) teraz wygląda żałośnie.
Do notatki! Takich mebli nie należy aktualizować i odnawiać, wklejać czymś lub malować – nadal będą wyglądać źle! Lepiej, zaoszczędziwszy trochę pieniędzy, zainwestować w ładną, nowoczesną kuchnię.
Radzieckie meble kuchenne
Numer 6. Hydraulika z ZSRR
Jeśli twoje mieszkanie nadal ma sowiecki kran, natychmiast go wymień. I to nie tylko ze względu na odrapane plastikowe zawory (były czarne lub białe), ale także ze względów bezpieczeństwa: takie krany są niebezpieczne, często przeciekają i wymagają naprawy. w przeciwnym razie być może będziesz musiał zapłacić za naprawy sąsiadom poniżej.
Stary radziecki żuraw
Nr 7. Dywany na ścianach
Usuń natychmiast dywany, jeśli nie chcesz, aby Twoje mieszkanie wyglądało jak orientalne „piękno” pokazane na poniższym zdjęciu. Z dywanów nie ma żadnej korzyści, tylko zbierają kurz i nadają pomieszczeniu „sowiecki” wygląd. Lepiej powiesić kilka obrazów na ścianach, jeśli pokój bez dywanów będzie wydawał się pusty.
Dywany na ścianach
nr 8. Książka stołowa
O nic nie pytaj – pozbądź się tej nędzy! Później wszystko zrozumiesz.
nr 9. Żyrandole radzieckie
Gdzieś przed latami 60. robiono dobre lampy, z mosiądzu i szkła, a dziś nadal mogą wyglądać pięknie i vintage. Jednak większość – około 90 procent – wszystkiego, co zrobiono później (w szczególności „kryształowe” rzeczy z plastiku z żółtymi „pipsami” od czasu do czasu) teraz wygląda żałośnie i przerażająco.
Jeśli taki żyrandol „ozdobi” twoje mieszkanie, szybko zwal go mopem i wyrzuć do śmietnika. Zamiast tego możesz kupić coś niedrogiego i nowoczesnego (na przykład w tej samej IKEA).
Taki żyrandol z pewnością nie ozdobi wnętrza.
Takie są rzeczy. Koniecznie powiedz nam w komentarzach, które z tych przedmiotów nadal masz w domu i czy planujesz się ich pozbyć. To dla mnie bardzo interesujące.
Sekret niezniszczalności: najlepsze materiały do kuchni
Kuchnia w swoim życiu musi znosić wiele: wysoką wilgotność, zmiany temperatury, uporczywe plamy, ciężar przyborów kuchennych, stałą interakcję z chemią gospodarczą.
Słabej jakości kuchnie nie przetrwają długo w agresywnym środowisku, które wpływa na stan elewacji, ram i blatów. Z jakich materiałów lepiej zamówić kuchnię, aby służyła przez dziesięciolecia, nie tracąc przy tym swoich właściwości użytkowych i walorów estetycznych? My mówimy.
Fasady to zbroja kuchenna, która jest odporna na wpływy zewnętrzne. Dziś elewacje wykonuje się z litego drewna, MDS, płyty wiórowej, sklejki. Ale fundament elewacji nie jest tak ważny jak ich powłoka.
Najbardziej budżetową opcją o najniższej wydajności jest laminowana płyta wiórowa. Najsłabszym punktem takich produktów są krawędzie. Płyta wiórowa dobrze znosi wysokie temperatury, a nawet upadek ciężkich przedmiotów, ale jeśli krawędzie są kruche, płyta wiórowa nie będzie niezawodnie chroniona przed wilgocią, a wióry szybko pojawią się na końcach.
Rozgłos nawiedza fasady filmowe. Zyskali taką reputację dzięki pozbawionym skrupułów producentom. Ale jeśli elewacja z folii jest naprawdę wysokiej jakości, możemy spodziewać się, że folia będzie wykazywać wysoką odporność na zużycie i nie odejdzie na styku z urządzeniami AGD, gdzie obserwuje się zmiany temperatury.
W przeciwieństwie do laminowania fasady pokryte folią nie mają zdradliwych krawędzi, nie boją się wilgoci, ale mają innego naturalnego wroga: stała ekspozycja na parę z czajnika, wolnowaru lub podwójnego kotła wpłynie niekorzystnie na powłokę folii.
Elewacje fornirowane będą tak samo niezawodne jak sam materiał i jego zewnętrzna powłoka. Z wyglądu i dotyku takie fasady można pomylić z naturalnym drewnem, podczas gdy zazwyczaj lepiej znoszą wilgotne środowisko niż fasady z litego drewna, nie pękają ani nie wypaczają się.
Naturalna faktura takich fasad jest kluczem do ich konserwacji. Warstwa dekoracyjna z biegiem lat ściera się, ale można ją łatwo przywrócić, a powstałe z czasem rysy i odpryski można łatwo zamaskować cienkimi wiórami lub pozbyć się ich poprzez szlifowanie.
Elewacje z litego drewna są najbardziej wrażliwe na zmiany wilgotności i temperatury. Czasami pękają, co wskazuje, że producent zaoszczędził na etapach suszenia i obróbki drewna.
Jeśli chcesz, aby fasady z litego drewna żyły długo, nie powinieneś wybierać opcji budżetowych. Lakier nawierzchniowy i/lub warstwa dekoracyjna z czasem się ścierają, ale podobnie jak w przypadku forniru, można temu łatwo zaradzić.
Elewacje pokryte cienką warstwą akrylu to wytrzymała i trwała nowoczesna opcja. Akryl jest obojętny na wilgoć, parę wodną i promieniowanie ultrafioletowe, wykazuje odporność na uszkodzenia mechaniczne, znacznie wyprzedzając pod tym względem elewacje foliowe. Najważniejsze, aby nie myć akrylu środkami ściernymi – mu się to nie spodoba.
Fasady akrylowe nie przyciągają kurzu, ale „palce” są na nich wyraźnie widoczne.
Najlepsze materiały do kuchni: szkło i metal. Fasady szklane nie boją się brudu, tłuszczu, wilgoci, pary i ekspozycji na światło słoneczne.
Brutalne metalowe fasady są mistrzem odporności na zużycie, ale wciąż są rzadkim gościem w środowisku domowym, częściej spotykanym w profesjonalnych kuchniach. Ich pięta achillesowa jest zabrudzona.
rama
Jeśli fasady są zbroją, to rama jest szkieletem twojej kuchni, na której wszystko spoczywa. Dobór ramy należy podjąć nawet z dużą uwagą, ponieważ elewacje w razie potrzeby łatwiej wymienić.
Dzięki metalowej ramie kuchnia stanie się naprawdę niezniszczalna, ale podobnie jak metalowe fasady, ta opcja częściej pojawia się w kuchniach w restauracjach niż w mieszkaniach. W domowych kuchniach znacznie częściej spotyka się ramy wykonane z płyty wiórowej laminowanej lub MDF.
Płyta wiórowa jest opcją budżetową, z czasem ma tendencję do rozpadania się i pęcznienia, nie działa dobrze ze zlewem i kuchenką, nie lubi wilgoci i pary. Ale zdarzają się przypadki, gdy płyta wiórowa w kuchni żyje długo.
Płyta MDF jest rozwiązaniem pewniejszym, pod warunkiem, że jest laminowana ze wszystkich stron – znacznie wydłuży to żywotność.
Ramy z litego drewna, a także fasady z litego drewna, mogą stać się niezawodnym wsparciem lub mogą słabo prezentować się w wilgotnym środowisku, wszystko zależy od producenta.
Fartuch
Najbardziej niezawodnym i sprawdzonym rozwiązaniem jest fartuch z płytek ceramicznych. Jedyną trudnością, jaką możesz napotkać, jest to, że szwy z czasem ciemnieją, ale można je aktualizować.
Obecnie tradycyjny wąski fartuch jest coraz częściej porzucany na rzecz ciągłej ochronnej okładziny ściennej. Alternatywą są również przezroczyste ekrany wykonane ze szkła akrylowego lub żaroodpornego, za którymi można ukryć dowolną powłokę dekoracyjną, nawet tapetę.
Jaki jest najlepszy materiał do kuchni, jeśli chodzi o blaty?
Laminowana płyta wiórowa jest jedną z najbardziej budżetowych opcji, boi się zadrapań, ale ma dobrą odporność na wilgoć, pod warunkiem, że blat jest prawidłowo zainstalowany, w przeciwnym razie w miejscach, w których płynie woda, powłoka z pewnością pęcznieje. Jeśli płyta wiórowa jest cienka, nie da się uniknąć odprysków na połączeniach.
Jednym z najtwardszych kandydatów na blat kuchenny jest sztuczny kamień, który umożliwia stworzenie bezszwowej powierzchni roboczej. Takie blaty nie są zdeformowane i nie gniją. Struktura materiału jest nieporowata, dzięki czemu jest odporna na tłuszcz, plamy, zapachy i bakterie.
Renowacja blatów wykonanych ze sztucznego kamienia jest łatwiejsza niż naturalnych odpowiedników. Ale nie lubią gorących garnków i spadających ciężkich przedmiotów.
Ale na blacie wykonanym z kamienia naturalnego z łatwością położysz nawet patelnię, która właśnie została wyjęta z pieca. Kwarc, granit i marmur żyją długo, wykazują odporność na uszkodzenia mechaniczne, ale bezszwowa powłoka z kamienia naturalnego nie sprawdzi się.
Porowata struktura marmuru z jednej strony nadaje mu właściwości antyseptyczne, z drugiej zaś czyni z niego prawdziwą „gąbkę”, wchłaniającą wszystko, co wyleje się na taką powierzchnię.
Beton to kolejna mocna, ale porowata opcja. Dzięki specjalnej powłoce polimerowej blaty betonowe tracą swoje właściwości chłonne i mogą być uważane za godnego kandydata do roli trwałego materiału w środowisku kuchennym. To prawda, że sama powłoka ochronna jest dość łatwa do zarysowania, lepiej powstrzymać się od chęci krojenia warzyw bez deski do krojenia.
Szklane blaty nadają się do wszystkiego, poza tym, że można je stłuc.
Drewniane blaty są odpowiednie dla tych, którzy są gotowi się nimi zająć. Stabilność takich blatów zapewnia odpowiednia impregnacja, lakierowanie i pielęgnacja. Ale plamy i pęknięcia nadal będą się pojawiać z czasem.